W ostatnich latach obserwujemy stale rosnące zainteresowanie biologiczną kontrolą szkodników w uprawach szklarniowych, między innymi ogórka. Czy produkty biologiczne mogą konkurować swoją skutecznością oraz stanowić naprawdę dobrą alternatywę dla środków chemicznych? Dlaczego warto sięgnąć po biologiczne metody ochrony roślin?
Ochrona biologiczna – obietnice czy rezultaty?
Współczesne rolnictwo i ogrodnictwo stoją przed wieloma wyzwaniami. Coraz bardziej restrykcyjne regulacje prawne dotyczące środków ochrony roślin sprawiają, że producenci muszą szukać alternatywnych rozwiązań. Skuteczność produktów biologicznych Koppert jest nie tylko udokumentowana przez niezależne badania, ale także z powodzeniem stosowana przez polskich producentów.
"Ochrona biologiczna zdaje egzamin na piątkę, ale wymaga produktów dobrej jakości i wiedzy, jak, kiedy i w jakiej formie ją zastosować" – mówi Natalia Bętkowska, ekspertka z firmy Koppert Polska. "Z naszej strony producenci mogą liczyć na pełne wsparcie i partnerskie podejście. Przeprowadzamy lustracje, dobierając odpowiednie dawki pożytecznych organizmów, które różnią się w zależności od liczebności szkodników. Pokazujemy, jak skutecznie aplikować nasze produkty, aby uzyskać najlepsze rezultaty i jesteśmy w stałym kontakcie z doradcami Koppert z całego świata, co czyni nas innowacyjnym zespołem specjalistów. Indywidualne podejście przynosi realne korzyści producentom, którzy mają kontakt nie z nastawionym stricte na zysk sprzedawcą, ale z ekspertem, któremu zależy na zapewnieniu zdrowych upraw w rozsądnej cenie."
Po pierwsze monitoring
Utrzymanie czystości w obiekcie uprawowym po zakończeniu sezonu jest bardzo istotną kwestią. Dobrze przeprowadzona dezynfekcja pozwala ograniczyć liczbę szkodników w kolejnym sezonie uprawowym. Pierwsze działania monitorujące warto wdrożyć już na etapie rozsady. W tym roku na wielu obiektach wyzwanie stanowiły ziemiórki. Problem szybko wychwycono dzięki tablicom lepowym Horiver i wdrożono zabiegi pożytecznymi nicieniami Entonem.
"Wspomniana wcześniej lustracja jest elementem każdej wizyty" – podkreśla ekspertka. "Obejmuje ona dokładną obserwację korzeni, liści, kwiatów i owoców, gdzie najczęściej pojawiają się pierwsze oznaki żywotności szkodników. Ważnym elementem jest także dokumentowanie wyników obserwacji. Pozwalają one na śledzenie dynamiki występowania szkodników i ocenę skuteczności zastosowanych metod ochrony biologicznej."
Wachlarz rozwiązań prosto z natury
Największym zagrożeniem w uprawie ogórka są ziemiórki, przędziorki, mączliki i wciornastki. Każdy z nich ma swojego naturalnego wroga, na którego, w przeciwieństwie do środków ochrony chemicznej, nie może się uodpornić. Pożyteczne organizmy działają selektywnie, ale bardzo skutecznie. Można je łączyć w różnych konfiguracjach, w wielu wypadkach również ze środkami chemicznymi.
Powszechnie występujący w uprawie przędziorek chmielowiec oraz przędziorek szklarniowy nakłuwają i wysysają sok komórkowy z liści, co w bardzo krótkim czasie może doprowadzić do defoliacji rośliny. W przypadku przędziorków dobrym rozwiązaniem jest zastosowanie produktów z gamy Spical z dobroczynkiem kalifornijskim (Neoseiulus californicus). Opatentowane saszetki Spical Ulti-Mite są bardzo wygodne w aplikacji, świetnie sprawdzają się zarówno jako działanie prewencyjne, jak i doraźne. Ogniska można bezpośrednio zasypać produktem Spical czy Spidex w butelce. Drapieżne roztocza aktywnie poszukują przędziorków i przemieszczają się po roślinie. Swoją ofiarę przebijają aparatem gębowym i wysysają jej zawartość, tym samym przerywając jej cykl życiowy.
Innym poważnym szkodnikiem, który również błyskawicznie się namnaża, jest mączlik. Właśnie dlatego po stwierdzeniu jego obecności w uprawie należy jak najszybciej wprowadzić kompleksowe rozwiązania biologiczne. Do dyspozycji mamy m.in. biologiczny środek ochrony roślin* NoFly, zawierający zarodniki grzyba Paecilomyces fumosoroseus szczep FE9901. Porażony zarodnikami szkodnik przestaje żerować w zaledwie 10 godzin po aplikacji, a jego śmierć następuje w ciągu 72 godzin. Inną opcją są pasożytnicze błonkówki (produkty Enermix, En-Strip, Ercal), które żerują na larwach mączlika. Jaja i larwy mączlika szybko zdziesiątkują drapieżne roztocza Amblyseius swirskii. Są one dostępne w butelce pod nazwą Swirski-Mite lub w saszetkach Swirski Ulti-Mite. Roztocza pomogą również w zwalczaniu wciornastków, gdyż żywią się młodymi larwami różnych gatunków tego szkodnika. Wciornastki odpowiadają za uszkodzenia liści, kwiatów a przede wszystkim zawiązków owoców co prowadzi do ich deformacji. Wciornastki mogą być wektorem dla groźnych wirusów: TSV oraz TSWV.
Ochrona biologiczna skuteczna i pełna zalet
Produkty i środki ochrony biologicznej, jak pokazują doświadczenia polskich producentów upraw szklarniowych i pod osłonami, bardzo dobrze radzą sobie z narastającą presją szkodników. Nie tylko uzupełniają luki w ochronie wynikające z wycofywania substancji chemicznych, ale również coraz częściej są wybierane jako ich skuteczna alternatywa. W dobie zmian prawa i zaostrzania wymogów, względem stosowania środków chemicznych przez sieci handlowe, ochrona biologiczna staje się standardem w produkcji szklarniowej. Istotne jest zrozumienie, że celem nie jest całkowita eliminacja szkodników w uprawie a utrzymanie ich liczebność na niskim poziomie, który nie zagraża plonom. Konsumenci znacznie chętniej wybierają warzywa chronione biologicznie, gdyż nie zawierają one chemicznych pozostałości.
*Zezwolenie MRiRW nr R- 23/2021wu z dnia 29.10.2021 r.